Rozgrzewająca zupa ogórkowa z kaszą jaglaną

Nie wiem jak u was, ale jesienią i zimą zupy goszczą na moim stole prawie codziennie. Przede wszystkim dlatego, że po całym dniu poza domem, nie ma nic lepszego jak miska gorącej zupy.

Pierwszą z moich propozycji jest ogórkowa. Ale nie tak zwyczajna. Moja ma dodatek kaszy jaglanej, która  ogólnie jest bardzo zdrowa ale zimą szczególnie powinno się ją jeść, ponieważ dobroczynnie działa na układ oddechowy.

Można oczywiście zabielić ja śmietaną ale bez jest również smaczna a dzięki startym warzywom robi się ją bardzo szybko.

Wymieniona w składnikach piramidka smaku, to bouguet garni dla leniwych, zakupiona jednym z dyskontów.

Zupa jest jest dość gęsta ale ja takie zupy lubię najbardziej.

Składniki ( na 6 porcji):

włoszczyzna 

4 ogórki kiszone( plus woda z kiszenia)

100 g kaszy jaglanej

pęczek koperku

opcjonalnie 2 średnie ziemniaki
liść laurowy, kilka ziarenek ziela angielskiego lub piramidka smaku
sól, pieprz

2 litry wody zagotowujemy w garnku razem z przyprawami. W tym czasie całą włoszczyznę ( oprócz pora, którego drobno kroimy), ścieramy na grubych oczkach. Jak woda się zagotuje wrzucamy warzywa, również ziemniaki pokrojone w kostkę jeżeli je używamy.
Po 15 minutach dodajemy starte ogórki i rozrzedzamy wodą z ogórków, gotujemy ok. 5 minut.
Próbujemy, i dopiero teraz solimy. Wcześniej tego nie polecam bo ogórki są przecież słone. Następnie doprawiamy pieprzem.
Kaszę przygotowujemy zgodnie z instrukcja na opakowaniu.
Na sam koniec dodajemy do zupy posiekany koperek.

Do miseczek nakładamy kaszę, tak po 2-3 łyżki i zalewamy gorącą zupą.

Smacznego !!