Wytrawne muffiny z dynią
dietalakomczucha.blogspot.com |
Jest to kolejny przepis Jamiego Oliviera, który pochodzi z książki Superfood. Jak to w wielu książkach kucharskich są przepisy, których nigdy nie zrobię, może kiedyś zrobię i zrobię na pewno. Ten akurat należy do tej trzeciej grupy. Przede wszystkim dlatego, że jest bardzo fajna propozycja na drugie śniadanie do pracy. A co najważniejsze, nie jest pracochłonne a ja nie lubię się przemęczać:)
Z podanego przepisu wyszło mi 15 muffinów o standardowych rozmiarze. W lodówce spokojnie wytrzymają nawet 5 dni, ale ja część zamroziłam, więc w razie potrzeby mam szybką i zdrową przekąskę. Wg książki porcja ( czyli dwa muffiny) zawiera ok. 300 kcal, 18,2 g białka oraz 49,2 g węglowodanów.
Składniki ( 12-15 muffinów):
olej
600 g dyni piżmowej lub batatów
4 dymki
1-2 świeże chili ( opcjonalnie)
6 dużych jajek
3 łyżki serka wiejskiego
250 g mąki pełnoziarnistej pszennej lub razowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
50 g parmezanu lub innego twardego sera
1 łyżka nasion słonecznika
1 łyżka maku ( pominęłam)
sól, pieprz
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Blachę do muffinów wykładamy papilotkami albo kwadracikami z papieru do pieczenia, które smarujemy olejem.
Dynię ścieramy na tarce o grubych oczkach ( tak samo bataty, które najpierw trzeba obrać).
Do startej dyni dodajemy posiekane dymki, chili ( jeżeli używamy), jajka, serek wiejski, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz starty parmezan. Wszystko mieszamy do połączenia składników.
Ciasto równo przekładamy do otworów w formie, posypujemy słonecznikiem i makiem i pieczemy na dolnej półce piekarnika ok 45-50 minut, jednak można sprawdzić patyczkiem już po 35 minutach.
Smacznego !!
Komentarze
Prześlij komentarz