Polish breakfast z bobem, ziemniakami i kiełbasą
Anglicy mają swoje śniadanko, stworzone moim zdaniem na kaca a ja wymyśliłam polski odpowiednik. Zamiast fasolki dodałam bobu a zamiast hashbrowns, młode, podsmażone ziemniaczki. Oczywiście to danie idealnie nadaję się na szybki, letni obiad.
Czy na późne śniadanie, czy na obiad, danie jest dla leniuchów, bo używamy tylko jednej patelni ( mniej zmywania). Polecam !
Składniki( 4 porcje):
- 800 g młodych ziemniaków
- 400 - 500 g bobu, ugotowanego i obranego
- 200 g polskiej kiełbasy
- pęczek dymki
- jajka, w zależności od upodobań po 1 lub po 2 na osobę
- sól, pieprz
- łyżka smalcu
Bób można przygotować dzień wcześniej.
Ziemniaki obieramy lub skrobiemy, i kroimy w średnią kostkę.
Smalec roztapiamy, wrzucamy ziemniaki i smażymy chwilę bez przykrycia, około 5 minut. Następnie przykrywamy ( jak nie mamy odpowiedniej pokrywki do patelni, robimy sobie prowizoryczną z papieru do pieczenia lub folii aluminiowej) i dusimy około 10 minut, na średnim ogniu.
W czasie jak ziemniaki się duszą, kroimy kiełbasę.
Nastawiamy piekarnik na 200 stopni.
Po upływie wskazanego czasu, dodajemy pokrojoną kiełbasę, zwiększamy nieco ogień i często mieszając, smażymy, aż składniki zaczną robić się brązowe.
Dodajemy trochę soli i pieprzu oraz pokrojoną dymkę i bób. Wszystkie składniki mieszamy,chwilę smażymy.
umieszczamy w przygotowanych wgłębieniach i tak przygotowaną patelnię wkładamy do nagrzanego piekarnika na 5-7 minut ( trzeba co chwilę sprawdzać, tak żeby jajka za bardzo się nam nie upiekły).
Gotowe danie wykładamy na talerze.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz