Resztkowy chłopski garnek
Czy zdarzyło się wam kupić czegoś za dużo? Albo czy daliście się zwieść super promocją?
Mi niestety, wstyd się przyznać ale zdarza się to to dość często. Pomimo tego, że mam zawsze wszystko zaplanowane, idę z listą zakupów, to przy kasie, w koszyku jest dużo więcej ( niezbędnych !) produktów.
Czasami też kupię jakieś produkty, które są już w lodówce. Najczęściej jest to związane z moim lenistwem, bo przecież tak strasznie ciężko jest otworzyć drzwi lodówki i zobaczyć co mam :)
Ale nie ma tego złego, bo najlepsze potrawy, jakie zrobiłam to właśnie te z resztek albo z rzeczy, które kończą swój spożywczy żywot.
Przez najbliższe dni, jak nie tygodnie będę wrzucać przepisy tzw. resztkowe. Przede wszystkim dlatego, że ostatnio miałam huczną imprezę a co za tym idzie, zostało sporo resztek.
Poniższy przepis powstał dosłownie z tego co znalazłam w lodówce i zamrażarce.
Miałam bardzo dużo kiełbasy, której termin przydatności do spożycia był bliski. Do stworzenia chłopskiego garnka niezbędne są też ziemniaki ( chociaż ryż czy kasza również się nadadzą).
Dobór dodatków jest dowolny. To jest bardzo sprytny sposób na wykorzystanie też osamotnionej marchewki czy też mrożonek ( np groszku), z których za bardzo nic nie da się zrobić.
W spisie składników znajdziecie również resztkę surówki z kapusty kiszonej. Nie, to nie jest pomyłka. Jak pisałam w poście Nie marnuję jedzenia, mrożę prawie wszystko. Jeżeli zostaje mi surówka z obiadu ( a nie jest to sałata), i nie ma chętnych na jej zjedzenie, pakuję ją do pojemniczka i mrożę. Potem grzecznie czeka na swoją kolej :)
Absolutnie nie jest to danie dietetyczne. Jednak nie przywiązuje do tego wagi, ponieważ jestem bardzo dumna z tego, że nic się nie zmarnowało a smak, jak na danie z odpadków był po prostu idealny. Myślę,że każdy chłop nie pogardzi takim daniem:)
Jakie resztki:
Kiełbasa, surowe frankfurterki, zamrożona resztka surówki z kapusty kiszonej, oliwki, 200 ml rosołu
Składniki ( 4-6 porcji):
300 g kiełbasy np swojskiej lub śląskiej
200 surowych frankfurterek
1 kg ziemniaków
2 duże cebule
garść zielonych oliwek
garść zielonego groszku
garść mrożonych grzybów, np kurek lub/i 10 dag świeżych pieczarek
100 - 200 g surówki z kapusty kiszonej lub kapusty białej
sól, pieprz, majeranek, liść laurowy
natka pietruszki do obsypania
tłuszcz do smażenia
Do rozgrzanego garnka wlewamy olej, smalec czy to tam preferujemy. Wrzucamy pokrojoną kiełbasę i frankfurterki. Smażymy chwilę,a jak zacznie ładnie brązowieć, dodajemy pokrojoną cebulę.
Smażymy chwilę, aż cebula stanie się złocista, wtedy wrzucamy pokrojone w kostkę lub talarki ziemniaki. Smażymy wszystko ok 10 minut.
Po tym czasie dodajemy resztę składników, zalewamy 200 ml rosołu ( który został po niedzielnym obiedzie) lub wodą, dodajemy szczyptę soli ( pamiętajmy że kiełbasa jest słona), pieprz, majeranek oraz liść laurowy i dusimy 15-20 minut.
Po tym czasie sprawdzamy czy jest odpowiednio doprawione. Na koniec posypujemy natką pietruszki.
Podajemy z kiszonym ogórkiem lub marynowaną cukinią ;)
Smacznego !!!
Komentarze
Prześlij komentarz