Tortiglioni z dynią i boczkiem


Tortiglioni to po prostu kształt makaronu, takie proste rurki. Może być każdy inny np. penne czy świderki. Jednak po przeglądzie spiżarki znalazłam otwartą paczkę, więc postanowiłam ją zużyć.
Samo zrobienie gęstego sosu jest także proste, dlatego zachęcam wszystkich fanów makaronu do wypróbowania przepisu :)
Boczek nadaje smak, jednak jak ktoś chce bez mięsa myślę że również będzie pyszne :)

Składniki ( 2 porcje)
200 g makaronu tortiglioni
400-500 g dyni piżmowej ( bez pestek)
70 g boczku surowego wędzonego
1 szalotka
2 suche papryczki chili
3 ząbki czosnku
200 ml wrzącej wody

 Wstawiamy wodę na makaron. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy boczek pokrojony w drobną kosteczkę. Można dodać odrobinę oleju, jeżeli boczek jest wyjątkowo chudy. Ja jednak to pomijam i na dość wolnym ogniu, boczek nam się ładnie wytopi.
Ja powstaną chrupiące boczkowe kąski, dodajemy pokrojoną szalotkę. Chwilę razem smażymy, po czym dodajemy pokrojoną w kostkę dynie. Mieszamy, dodajemy ok. 200 ml gorącej wody lub bulionu, odrobinę soli, chili i pokrojony w plasterki czosnek. Dusimy razem ok 20 min., ale trzeba często mieszać bo dynia się szybko rozgotowuje i wchłania cały płyn.
W tym czasie gotujemy makaron. Jak będzie al dente, odlewamy szklankę wody z makaronu a makaron wsypujemy do sosu ( który konsystencją bardziej przypomina puree, ale takie ma być), dolewamy na początek połowę wody z makaronu i mieszamy. Jeżeli konsystencja nam nie odpowiada dolewamy resztę wody.
Gotowe danie wykładamy na talerze i posypujemy parmezanem.

Smacznego !


Komentarze

Popularne posty