Gęś faszerowana kaszą z orzechami i duszona w winie czerwona kapusta



Jest to moja propozycja na Świąteczny obiad. Zrobienie gęsi wymaga trochę wprawy, jednak jak sobie wszystko zaplanujemy, nie powinno to być zbyt trudne.
Gęś * ma to do siebie, że ma dużo tłuszczu. Dlatego przydatna jest specjalna kratka. Można zakupić brytfankę, zwana gęsiarką, gdzie taka kratka jest w zestawie. Jeżeli nie posiadamy czegoś takiego jak gęsiarka to wykorzystujemy największą zwykłą brytfannę lub naczynie żaroodporne, z pokrywką
Do gęsi zawsze podaję duszoną czerwoną kapustę, na którą również podam przepis.
Co tu więcej pisać? Zabieramy się do pracy, bo czeka nas jej sporo :)

Składniki ( 4 -6 porcji):

1 gęś** o wadze ok. 4 kg
200 g kaszy gryczanej
15 g suszonych grzybów
2 łyżki masła
100 g orzechów włoskich
1 cebula
sól, pieprz, oraz majeranek
garść posiekanej pietruszki

Gęś oczyszczamy z pozostałych piór, myjemy, osuszamy. Szyję oraz skrzydła odcinam ( używam ich do rosołu). Nacieramy  solą, pieprzem oraz majerankiem. Grzyby moczymy w gorącej wodzie.
W między czasie gotujemy kaszę al dente. Na maśle szklimy cebulkę, dodajemy odsączoną kaszę, mieszamy. Do kaszy dodajemy posiekane wcześniej namoczone grzyby oraz posiekane orzechy i natkę pietruszki. Doprawiamy do smaku. Taką kaszą faszerujemy gęś. Na koniec zaszywamy otwór brzuszny, ewentualnie spinamy wykałaczkami.
Tak przygotowaną gęś wkładamy do brytfanki, przykrywamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220 stopni. Od razu jak wstawimy brytfannę, zmniejszamy temperaturę do 160 stopni.
Po około godzinie odlewamy tłuszcz. Jeżeli mamy kratkę sprawę mamy ułatwioną. Jednak jeżeli nie posiadamy czegoś takiego, staramy się ją wyciągnąć ( Uwaga ! W brytfannie jest sporo gorącego tłuszczu). Zlewamy do miski lub słoika wytopiony tłuszcz. Gęś wkładamy z powrotem do brytfanny.
Powtarzamy tą czynność przynajmniej jeszcze raz, znowu po godzinie.
Po pierwszym odlaniu tłuszczu, co pół godziny trzeba górę ptaka nawilżać. Przydatna tutaj będzie specjalna pipetka jednak można użyć łyżki. Do nawilżania używamy wytopionego tłuszczu.
Podsumowując. Po pierwsze zlewamy tłuszcz, 2 lub 3 razy. Po drugie po godzinie od wstawienia do piekarnika, polewamy górę gęsi, wytopionym tłuszczem ( 2-3 łyżki wystarczą)
Gęś o wadze 4 kilo piekę około 4,5 godziny.  Po upieczeniu czekam około 20 minut, żeby trochę ostygła. Wtedy trochę łatwiej jest ją porcjować.
Farsz z gęsi podaję do mięsa :)

Duszona w winie czerwona kapusta

Składniki:

1 kg czerwonej kapusty
1 średnia cebula
4 goździki
200 ml czerwonego wytrawnego wina
sól, pieprz, cukier, ocet z czerwonego wina
tłuszcz ( wytopiony z gęsi)
50 g rodzynek ( opcjonalnie)

Kapustę szatkujemy. Do garnka wkładamy tłuszcz, rozgrzewamy. Wrzucamy na rozgrzany tłuszcz poszatkowaną kapustę, chwilę smażymy. Dolewamy wino, czekamy aż odparuje.
W cebulę wbijamy goździki. Wrzucamy do garnka z kapustą. Dodajemy  po szczypcie soli, pieprzu, cukru i trochę octu. Jeżeli używamy rodzynek to wrzucamy do garnka. Przykrywamy i dusimy. Jak cebula z goździkami będzie miękka, to znak że kapusta jest gotowa. Doprawiamy do smaku i gotowe :)


* Z gęsi prawdopodobnie zostanie nam sporo resztek.
**Jeżeli mamy mrożoną gęś trzeba ją wyciągnąć przynajmniej 24 h przed pieczeniem i pomału rozmrażać w warunkach chłodniczych

Skrzydła oraz szyję wrzucam do rosołu.
Resztki pieczonego mięsa dodaję do pasztetu
Tłuszcz zlewam do słoików i w razie potrzeby używam do smażenia.

Przepisy w następnych postach :)

Komentarze

Popularne posty