Krokiety z dwoma farszami ( z kapustą i pieczarkami oraz ze szpinakiem i serem )
Zrobienie krokietów jest wielozadaniowe. Najpierw trzeba usmażyć naleśniki, zrobić farsz a na koniec opanierować i znowu usmażyć. Pracę możemy podzielić na dwa dni, np. naleśniki i farsz zrobić dzień wcześniej, nie mniej jednak zrobienie tego dania wymaga czasu.
W tym poście podam przepis na dwa farsze : z kapustą i pieczarkami oraz ze szpinakiem i serem.
Do krokietów bardzo dobrze pasuje barszcz czerwony ( przepis znajdziecie tutaj ).
Czeka nas sporo pracy zatem do dzieła !
Naleśniki do krokietów ( 18-20 sztuk)
Składniki:
- 3 szklanki mąki pszennej typ 500 lub 550
- 2 szklanki mleka
- 2 szklanki wody gazowanej
- 3 jajka
- spora szczypta soli
- 2 łyżki oleju lub stopionego masła
- kawałek słoniny lub olej, do smarowania patelni
Dodajemy stopione masło lub olej do ciasta i jeszcze raz mieszamy.
Rozgrzaną patelnię smarujemy słoniną lub olejem * ( jeżeli ma być w 100 % wege ) i wlewamy taką ilość ciasta, aby cienko pokryła powierzchnię ( u mnie jest to niecała chochelka na patelnię o średnicy 20 cm ).
Powtarzamy czynność aż skończy się ciasto.
Zostawiamy naleśniki do wystygnięcia.
Składniki:
- 500 g kapusty kiszonej
- 500 g pieczarek
- 1 spora cebula
- 2 łyżki masła lub oleju
- sól, pieprz do smaku
Wrzucamy na rozgrzaną suchą patelnie**, dodajemy szczyptę soli i pieczemy do czasu aż ładnie zbrązowieją. W tym czasie płuczemy kapustę. Można bezpośrednio na durszlaku, i po pierwszym płukaniu sprawdzamy czy jest jeszcze kwaśna, ale nie za bardzo. Przepłukaną kapustę odsączamy, siekamy, ale niezbyt drobno. Cebulę obieramy, kroimy w drobną kostkę.
Podpieczone pieczarki ściągamy z patelni, a na to samo naczynie wrzucamy masło lub olej, dodajemy pokrojoną cebulę i smażymy ją do czasu, aż się zeszkli.
Do cebuli dodajemy odsączoną i pokrojoną kapustę, chwilę razem podsmażamy, dodajemy trochę wody i dusimy pod przykryciem ok. 30 minut.
Po tym czasie, dodajemy pieczarki, dodajemy szczyptę pieprzu i dusimy wszystko razem jeszcze około 5 minut.
Po tym czasie próbujemy czy farsz jest odpowiednio pieprzny i słony. Jeżeli na patelni jest jeszcze trochę płynu, należy go odparować.
Gotowy farsz zostawiamy do ostygnięcia.
Farsz szpinakowo-serowy
Składniki:
- 450 g szpinaku, może być mrożony
- 100 g sera żółtego
- 2 ząbki czosnku
- 1 średnia cebula
- łyżka masła lub oleju
- sól, pieprz
Jeżeli używamy mrożonego szpinaku, to najpierw go rozmrażamy.
Cebulę obieramy i kroimy, w drobną kostkę.
Na rozgrzaną patelnię wrzucamy masło, dodajemy cebulę i podsmażamy do czasu aż się zeszkli.
Szpinak odsączamy z nadmiaru wody, dodajemy do cebulki, solimy, dodajemy pieprz oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Dokładnie mieszamy, chwilę razem smażymy, próbujemy czy jest dobrze doprawiony ( smak czosnku oraz pieprzu, powinien być dość mocno wyczuwalny ).
Na sam koniec mieszamy ze startym serem.
Smażenie krokietów
Składniki panierki:
- bułka tarta ( 250 g lub więcej)
- 3-4 duże jajka
- olej do smażenia
Na każdy naleśnik na środku kładziemy po dwie łyżki farszu ( można trochę mniej, żebyśmy nie mieli kłopotu z zawijaniem). Zawijamy brzegi po bokach, następnie zwijamy w rulon.
Żeby krokiety nam się nie rozwijały, pędzelek ( np. silikonowy) maczamy w rozkłóconych jajkach ( przeznaczonych do panierowania) i smarujemy łączenie. Tak przygotowanego krokieta odkładamy.
Powtarzamy czynność, aż skończą nam się składniki.
Gotowego krokieta najpierw maczamy w jajku, następnie przekładamy do naczynia z bułką tartą ( używam do tego sporej miski, żeby bułka się nie rozsypywała na blacie). Panierujemy tak wszystkie krokiety.
Na patelnie wlewamy sporo oleju, dość mocno rozgrzewamy. Krokiety smażymy partiami po kilka minut z każdej strony, na średnim ogniu.
Żeby pozostałości bułki się nie przypalały, przed smażeniem następnej partii i wlaniem oleju, radzę resztki usuwać ręcznikiem papierowym.
Krokiety najlepiej smakują na ciepło, z pysznym barszczem czerwonym :)
Smacznego !
* do rozsmarowania kropelki oleju możemy użyć pędzelka lub papierowego ręcznika
** podpiekanie pieczarek na suchej patelni, sprawi że się ładnie przyrumienią a nie ugotują; dodatek tłuszczu na samym początku sprawi że puszczą wodę a co za tym idzie będą się dusić a nie smażyć
Komentarze
Prześlij komentarz