Zupa szparagowa ( resztki)
Szparagi to takie warzywo, którego mniej więcej 1/3 nie nadaje się do bezpośredniego spożycia. Założę się się sporo z nas te zdrewniałe końce czy też obierki wyrzuca. Ja je zostawiam i jeżeli nie mam zamiaru ich zużyć w ciągu kilku dni, zamrażam.
Można z nich zrobić wywar np. do risotto. Dzisiaj jednak podzielę się z wami przepisem na zupę.
Nie jest to zupa krem, jest dość rzadka więc jest idealna jako pierwsze danie.
Żeby była zjadliwa, trzeba ją przetrzeć ale nie zajmie nam to zbyt dużo czasu, więc nie ma co się martwić. Zupę można zrobić zarówno z białych szparagów jak i zielonych.
Zupa prawie z niczego, więc tym bardziej polecam.
Składniki ( 4 porcje):
- 800 g końców szparagów
- 1 pęczek świeżych szparagów
- 4 ząbki czosnku
- łyżka masła
- 1 średnia cebula lub por
- 2 łodygi selera naciowego
- sól, pieprz
Do garnka wrzucamy masło, roztapiamy, dodajemy posiekaną cebulę, całe ząbki czosnku chwilę razem smażymy. Dodajemy pokrojony seler, oraz końce szparagów. Ze świeżego pęczka również odkrawamy końce, a główki zostawiamy.
Zalewamy gorącą wodą, tak aby nie do końca przykrywała szparagi. Dodajemy sporą szczyptę soli. Gotujemy na wolnym ogniu około 30-40 minut.
Po tym czasie wszystko dokładnie miksujemy. Prawdopodobnie zdrewniałe końce i łyka trochę nam się zaplączą w ostrza, ale raczej nic złego nie powinno się wydarzyć.
Teraz przygotowujemy sobie drugi garnek z sitkiem, i łyżka po łyżce przecieramy zupę. Proponuję użyć do tego "pałki" do ucierania ciasta, tak będzie najprościej.
Do przetartej zupy dodajemy pozostałe szparagi i gotujemy 3-4 minuty.
Próbujemy, dodajemy ewentualnie sól, pieprz.
Opcjonalnie można dodać śmietankę, jednak bez tego zupa też jest smaczna.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz