Kotlety rybne z łososia i puree z brokuła
Puree z warzyw jest bardzo smacznym i dietetycznym zamiennikiem puree ziemniaczanego.
Idealne do tego są wszystkie warzywa korzeniowe takie jak marchewka, seler czy też pietruszka ale także brokuł, kalafior, bataty oraz zielony gorszek.
W tym poście gwiazdą dania będzie puree z brokuła, na który nie ma teraz sezonu, ale zawsze możemy użyć dobrej jakości mrożonek.
Kotlety z łososia*, które zestawiłam z tym warzywnym puree można zamienić na pieczoną rybę czy też kotlety z kurczaka.
W oryginalnym przepisie oprócz łososia autor wykorzystuje krewetki, jednak ja ze względu na uczulenie użyłam filetów z dorsza.
Polecam dla wszystkich na diecie ale łakomczuchom też będzie smakować.
Składniki na kotlety ( 6 sztuk):
- 200 g filetów z łososia świeżego lub mrożonego
- 200 g obranych gotowanych krewetek lub filetów z białej ryby
- 500 g ziemniaków ( nie młodych)
- 1 świeża papryczka chili
- pęczek natki pietruszki
- 3-4 suszone pomidory
- 1 cytryna, wyszorowana i wyparzona
- 75 g bułki tartej
- sól, pieprz do smaku
- olej do spryskania kotletów lub do smażenia
Składniki na puree ( 2-4 porcje):
- 2 x po 500 g świeżego brokuła lub 2 opakowania po 450 g mrożonego
- kawałek masła
- sól, pieprz do smaku
Jeżeli używamy mrożonych ryb noc wcześniej wyciągamy je z zamrażarki i powoli rozmrażamy w lodówce przez całą noc.
Ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości.
Ugotowane ziemniaki odcedzamy, czekamy chwilę aż odparują. Następnie ugniatamy za pomocą tłuczka do ziemniaków.
Ryby i krewetki, jeżeli używamy, drobno siekamy. Chili pozbywamy gniazd nasiennych, drobno kroimy. Nać pietruszki oraz suszone pomidory drobno siekamy. Pokrojone składniki dodajemy do utłuczonych ziemniaków, wszystko mieszamy. Dodajemy ryby, szczyptę soli oraz pieprzu, oraz startą skórkę z połowy cytryny. Delikatnie wszystko mieszamy.
Z powstałej masy formujemy kotlety.
Uformowane kotlety obtaczamy w bułce tartej, kładziemy na blasze do pieczenia wyłożonej pergaminem i skrapiamy olejem.
Kotleciki wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 20 minut.
Można włączyć termoobieg, będą wtedy bardziej chrupiące.
Kotleciki można również usmażyć.
W międzyczasie gotujemy brokuły. Jeżeli używamy świeżych, łodygi z brokuła również wykorzystujemy. Po oddzieleniu różyczek łodygi obieramy i kroimy w plasterki.
Brokuły gotujemy w osolonej wodzie, do miękkości ( a nawet wskazane jest ich rozgotowanie ) co zajmie nam około 10 minut.
Ugotowane warzywa odcedzamy i chwilę odparowujemy. Następnie za pomoc tłuczka robimy z nich puree. Dodajemy szczyptę pieprzu ( brokuły gotowały się w osolonej wodzie, więc powinny być dość słone), trochę masła i wszystko razem mieszamy.
Puree oraz kotleta wykładamy na talerz, gotowe danie skrapiamy sokiem z cytryny.
Pozostałe kotlety można zjeść z bułką ala fish burger.
Smacznego !
*oryginalny przepis pochodzi z książki Gotuj Sprytnie Jamiego Oliviera
Komentarze
Prześlij komentarz