Placuszki z kukurydzą, boczkiem i plantanami

Śniadanie to bardzo ważny posiłek w ciągu dnia. Zazwyczaj robię coś na szybko np. kanapki lub koktajl. Ale czasami, najczęściej w weekend staram się zrobić coś innego.
Te placki robi się dość szybko i są naprawdę dobre.
Tutaj jako dodatek użyłam plantanów, które przez przypadek wpadły mi do koszyka, jednak muszę przyznać autorowi przepisu, który użył zwykłych bananów, że jednak lepiej się z całym daniem komponują.
Przepis pochodzi z książki Superfood na co dzień Jamiego Olivera a jeden placuszek to około 100 kcal.

Składniki ( 10 placuszków):

• puszka kukurydzy
• 6 dymek
• 1 świeża papryczka chili
• 2 duże jajka
• 200 g serka wiejskiego
• 150 g mąki pełnoziarnistej
• łyżeczka proszku do pieczenia
• 50 ml mleka
• olej lub oliwa
• 4 plasterki boczku
• 1 plantan lub 4 małe banany

Przelewamy kukurydzę z zalewą do miski. Dymki kroimy w cienkie plasterki, chili kroimy w drobną kostkę i dorzucamy do miski. Dodajemy jajka, serek wiejski, mąkę i proszek do pieczenia i wszystko mieszamy. Jeżeli ciasto jest za gęste dolewamy stopniowo mleko, do czasu aż otrzymamy gęste, lejące ciasto. Doprawiamy solą oraz pieprzem.

Dużą patelnię z nieprzywierającą  powłoką kładziemy na ogniu. Przecieramy ręcznikiem spryskanym olejem. Na rozgrzanej patelni kładziemy porcję placuszków, kawałek cienkiego boczku, oraz kawałki plantanów lub bananów. Oczywiście wszystko możemy smażyć partiami, najpierw boczek, potem banany lub plantany oraz placuszki.

Gotowe danie można polać syropem klonowym.

Placuszki również można podać z dowolną sałatką jeżeli wolimy bardziej tradycyjne smaki.