Mrożona zielona herbata

Przyznam się bez bicia, że kupna zielona herbata Liptona to jest coś co uwielbiam. Podobno jest bardziej toksyczna niż coca cola, jednak od czasu do czasu pozwalam sobie kupić mała buteleczkę.

Zrobienie swojej mrożonej herbaty nie zajmuje dużo czasu ani wysiłku, nie ma ani konserwantów a tym bardziej tony cukru.

W tym przepisie używam cytryny, jednak możemy użyć takie owoce jakie lubimy.

Idealna na upalne dni.

Składniki ( 1 litr):

• 2 -3 czubate łyżeczki zielonej, bezsmakowej herbaty ( ewentualnie 2 torebki)
• 1 cytryna, wyszorowana i wyparzona 
• sok z połowy cytryny
• łyżka lub dwie miodu lub syropu z agawy

Herbatę zaparzamy w kubku lub czajniczku, zostawiamy na 10 minut.

Gotową esencję ( bez fusów) przelewamy do dzbanka, dopełniamy przegotowaną wodą ( im mniej ciepła tym szybciej będziemy mogli cieszyć się mrożoną herbatą. Dodajemy pokrojone plasterki cytryny oraz sok z połowy cytryny ( możemy użyć sok z całej, jak lubimy bardzo kwaśne smaki). Dosładzamy miodem lub syropem z agawy.

Wstawiamy do lodówki na ok. godzinę.

Schłodzoną herbatę wlewamy do szklanek wypełnionych lodem.

Polecam !