Panzanella ( sałatka chlebowa)

Ile razy wyrzucaliście pieczywo? Nawet jeżeli zostają wam tylko czerstwe końcówki, to w skali miesiąca uzbiera wam się tego sporo.
Oczywiście nie mam tu na myśli dmuchanych bułek ( z których co najwyżej można zrobić bułkę tartą) tylko dobry, chleb, najlepiej na zakwasie. I oczywiście tylko chleb czerstwy czyli taki, który da się jeszcze zjeść ale nie złamie się na nim zębów.
Końcówki chleba suszę przy okazji, czyli kroję je w kostkę  lub, żeby było bardziej rustykalnie, możemy je porwać. Kawałki chleba wkładam do nagrzanego piekarnika ( który oczywiście był użyty w innym celu np. do pieczenia mięsa), zostawiam na 5 minut, następnie wyłączam piekarnik, chleb zostawiając w środku. Tak wysuszony chleb można przechowywać w słoikach lub torebkach strunowych, dłuższy czas i wykorzystać je np. w tej sałatce.
Generalnie Włosi doszli do perfekcji w nie marnowaniu jedzenia a przepisów na wykorzystanie resztek chleba, jest naprawdę mnóstwo.
Przepis podstawowy na tą sałatkę jest bezmięsny. Jednak że miałam trochę kiełbasy, z której nie wiedziałam co mam zrobić, również dorzuciłam do tego dania. Sam pomysł, aby wrzucić kiełbasę pochodzi z książki " Gotuj sprytnie" Jamiego Olivera, jak zresztą cały przepis, który odrobinę zmieniłam.

Składniki (4 porcje):

• 300-400 g  czerstwego chleba
• 1 kg dojrzałych pomidorów
• pół pęczka cebulki dymki
• pół pęczka świeżej bazyli
• 1 ząbek czosnku
• 1 łyżka octu balsamico
• 5 łyżek oliwy
• 2-4 białe kiełbaski
• sól, pieprz

Nagrzewamy piekarnik do 190 stopni. Chleb rwiemy na mniejsze kawałki, wkładamy do woreczka, dodajemy zmiażdżony ząbek czosnku, 2 łyżki oliwy, delikatnie masujemy, aby oliwa i czosnek pokryły wszystkie kawałki chleba. Tak przygotowany chleb, przekładamy na blachę do pieczenia i wstawiamy do piekarnika na 10-15 minut. Jeżeli już używamy podsuszonego chleba ( patrz wstęp) to robimy dokładnie to samo co z czerstwym pieczywem, jednak wstawiamy do piekarnika na 5 minut.

Kiełbasę, jeżeli używamy kroimy w kawałki i smażymy na 1 łyżce oliwy, aż będzie złocista.

Wszystkie pomidory kroimy, wrzucamy do sporej miski,  dodajemy posiekane listki bazylii, szczypiorek, dodajemy ocet, szczyptę soli i pieprzu oraz resztę oliwy. Połowę tej mieszanki przekładamy do innego naczynia i za pomocą blendera, miksujemy wszystko na gładko.

Tak przygotowany dressing wlewamy  z powrotem do miski.

Wrzucamy opieczony chleb i za pomocą, najlepiej dłoni wszystko mieszamy.

Na koniec dodajemy usmażone kiełbaski i delikatnie, jeszcze raz mieszamy.

Za pomocą obieraczki do warzyw robimy cienkie plasterki lub wiórki z parmezanu, którymi posypujemy sałatkę.

Danie jest gotowe po kilku minutach, i najlepiej je jeść od razu, póki chleb zachowa jeszcze trochę chrupkości. 

Smacznego!